środa, 18 grudnia 2013

Pierniczkowy czas.


Nadszedł ten czas!

Nareszcie pieczemy pierniczki i pakujemy prezenty.
Początki bywają nuuuuudne. 
Przepis na pierniczki ten sam od lat, ale ... 
Ale co roku królują inne kształty:)

W naszej kuchni w tym roku panowały MUCHOMORY:)


Pieczenie...
  Lukrowanie...



No a teraz zaczyna się robić ciekawiej, bo gdy pierniczki są gotowe, można je zapakować!


Do pakowania użyłam tego co miałam pod ręką, czyli produktów COCO&LINDA:


Girlandy "Babeczki",
Oraz bilecików:


Ponieważ lubię gdy wszystko jest perfekcyjnie zaplanowane, przygotowane i idealnie dobrane kolorystycznie, gotowe pierniczki ułożyłam na paterze w moim ulubionym kolorze.
Paterę postawiłam na zielonej (mój ulubiony kolor) podkładce COCO&LINDA.

Właściwie można muchomora położyć na samej podkładce (w moim ulubionym kolorze). No ale skoro mamy taką paterę...



Z zestawu COCO&LINDA, wybrałam zielony torcik, który posłużył za bilecik do prezentu. 

Przygotowałam zieloną tasiemkę. 



WSZYSTKO PRECYZYJNIE ZAPLANOWANE W NAJDROBNIEJSZYCH SZCZEGÓŁACH!

Dodałam też bilecik truskawkę.


Wystarczy zawiązać na kokardkę.

I gotowe!



No i można jeszcze napisać kilka ciepłych słów:)




Fot: Niestety w większości COCO, ale są tu też dwa zdjęcia Agnieszki Marczyńskiej!

Bileciki,girlandy,podkładki: COCO&LINDA.

1 komentarz: